Jak rozmawiać z partnerem o fantazjach i fetyszach? Każda zdrowa relacja partnerska powinna opierać się przede wszystkim na szczerości i otwartym mówieniu o wszystkim, również o naszej seksualności. Dlatego tak ważne jest szczere powiedzenie drugiej osobie o swoich fantazjach i marzeniach związanych z seksem bez strachu przed osądem. Tak jak zmieniają się nasze gusty w innych dziedzinach życia, tak tez zmieniają się nasze preferencje seksualne. To co na nas działało kilka, czy kilkanaście lat temu, niekoniecznie będzie tak oddziaływało teraz. Nasza seksualność i pragnienia związane z elementami intymnego zbliżenia zmieniają się i nie ma w tym nic nienaturalnego. Otwarta rozmowa o tej intymnej sferze powinna być na porządku dziennym i stać się regularnym punktem rozmów we doje.
Szczera rozmowa o fetyszach to podstawa
Im bardziej zawoalujemy, okopiemy morzem niedomówień nasze preferencje, ukryte i niespełnione fantazje oraz odkryte a nie nazwane jeszcze dokładnie fetysze, tym, mocniej w łóżku zacznie wiać nudą. Przestaniemy czerpać radość ze wspólnego zbliżenia. Seks stanie się kolejną rutynową czynnością na naszej codziennej liście ‘to do’. Rozpoczęcie rozmowy na ‘te’ tematy może być oczywiście trudne. Jednak kiedy seks na stałe zagości w obszarze tematu do rozmów, przegadanie kwestii z nim związanych będzie przychodziło łatwiej. Badania potwierdzają, że związki które prowadzą satysfakcjonujące życie erotyczne tworzą zazwyczaj osoby, które umieją zaleźć miejsce i czas na szczerą rozmowę o seksie.
Najczęstsze fetysze – co nas kręci w łóżku?
Rozmawiając o seksie nie bójmy się mówić wprost, bez ogródek co nas kręci. Bo to co, nas podnieca to…no właśnie tutaj może znaleźć się dosłownie wszystko. Każdy z nas ma coś indywidualnego, co ewidentnie kręci go w łóżku. Dla jednych może to być tylko czuły dotyk, dla innych określone części ciała, dla jeszcze innych przeróżne erotyczne gadżety, elementy ubioru, pluszaki, odgłosy, zapachy ( ładne i brzydkie) po kompletnie odjechane jak wąchanie nieseksualnych części ciała, masochizm, triolizm (preferencja do uprawiania seksu w 3 osoby) czy agrofilię (inicjowanie stosunków seksualnych w miejscach publicznych). Oczywiście te wymienione powyżej to tylko nieliczne wybrane z bardzo długiej listy znanych mniej lub bardzie fetyszów.
Wiele osób potwierdza, że tego rodzaju upodobania są tak silne, że bez fetyszu – czyli tego czegoś co wywołuje u nich podniecenie, nie potrafią osiągnąć seksualnego spełnienia. Pomysłowość człowieka nie zna granic i dopóki partner zgadza się na to, co chcemy robić w łóżku i z pomocą jakich przedmiotów, każdy fetysz, nawet najdziwniejszy, przestaje być rozpatrywany w kategorii problemu czy zboczenia.
Najbardziej znany fetysz to…
Fetysz związany ze stopami. Wszystkim co ze stopami się łączy, w co stopy można przyozdobić i co można na nie założyć. To najbardziej znany i najczęściej spotykany fetysz. Nikogo nie zdziwiliśmy, że stopy, nogi kobiety (ale i mężczyzny oczywiście) to jeden z najczęściej spotykanych fetyszów na świecie. Dlaczego stopy? Teorii jest wiele. Badania naukowe potwierdzają, że ośrodek w mózgu odpowiedzialny za tego rodzaju preferencje znajduje się bardzo blisko ośrodka odpowiadającego za genitalia. Może właśnie to bliskie ‘sąsiedztwo’ wyjaśnia tą zagwozdkę? W prasie, TV, Internecie, już od dawna bombardowani jesteśmy treścią dotyczącą stóp, ich higieną, sposobem na ładne kostki, łydki, pięty.
Czysty fetysz stóp dotyczy zazwyczaj (choć nie zawsze) mężczyzn i ma związek z kobiecymi stopami. Przejawia się on preferowaniem zachowań takich jak masowanie, pocieranie, lizanie, ugniatanie stóp partnerki. Istnieje wiele technik i pozycji ułatwiających taką formę pieszczot, w tym footjob polegający na stymulacji męskiego członka przez partnerkę za pomocy stóp.
Czy fetysz stóp może być groźny?
Zdecydowanie nie, kiedy mieści się w ustalone z partnerem/ką ramy wspólnych zabaw, pozycji i ulubionych seksualnych technik. Może być groźny, kiedy seks sprowadza się tylko do zainteresowania nogami. Gdy są one jedynym i niezbędnym elementem dla partnera do osiągnięcia orgazmu.
Warto zatem szczerze i otwarcie rozmawiać o seksie i wszystkim co z nim związane, w tym o fetyszach również. Dbałość o sferę intymną związku, jest dbaniem o całość relacji, w której nie powinno być tematów tabu.